Dziękujemy Towarzystwu Przyjaciół Załusk,
za zaproszenie na wycieczkę do Żelazowej Woli. Było super!
Wycieczka zaplanowana na 10 lipca, odbyła sie przy śpiewach i radosnych obietnicach o częstych wspólnych wyjazdach. W programie wycieczki było zwiedzanie dworku Chopinów i przepięknego parku. Zwiedzanie multimedialnej wystawy o życiu i twórczości kompozytora oraz koncert fortepianowy na żywo.
Wszystko udało sie znakomicie za wyjatkiem... pogody. Po prostu, tuż przed koncertem... lunęło z nieba grubym strumieniem;) Ławeczki dla słuchaczy ustawione na tarasie pod gołym niebem zalane. Wirtuoz grający dla nas, zupełnie niewidoczny... za zamknietymi drzwiami saloniku z fortepianem. Grał ... przepięknie, ale jakby z radia. A my... w strugach deszczu, w chlupocie dudniącej wody...no proszę Państwa - to była przygoda! Koncert w Żelazowej Woli, przebudowany cały park, dworek odrestaurowany, z elektronicznym przewdnikiem a tu z parasoli zaczęło przeciekać:) wszystko mokre do kolan, z racji pryskających wielkich bąbli na kałużach;) No i cóż, to wcale nie zepsuło nam frajdy! Było cudownie.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferę i Panu Kierowcy za rozśpiewanie "wesołego autobusu" Do zobaczenia:)
to za tymi drzwiami stał fortepian... a my tu...
ktoś nam się też oddalił;) ale są przecież komórki;)
to był Głos! i Dyrygentura! Pięknie dziękujemy:)